Moimi faworytami w tym sezonie są :
Balenciaga- za piękne, nowatorskie draperie zastosowane w spódnicach oraz żakietach, oraz ciekawe mieszanie wzorów;
Dolce&Gabbana- za pomysł naniesienia na tkaniny fotogrfii Marylin Monroe (<3) oraz połączenia różu, czerni i bieli, a także za ciekawe formy- zwłaszcza drapowane, sinie zaakcentowane ramiona.
Gucci- bo najchetnij w tego typu kreacjach pokazywałabym się na co dzień :)
Burberry Prorsum- za wspaniałe połączenie stylu romantycznego z brytyjskim boho;
Alessandro dell'Acqua- cała kolekcja utrzymana jest w tonacjach brązów i beży, ale nie nudzi naszych zmysłów- cudowne faktury, dekoracyjność i wyrafinowanie, które tworzą wspaniały efekt;
Balmain- chyba nigdy nie przestanie mnei zachwycać! Uwelbiam ten nowoczesne, młdzieżowe rozwiązania, a tym razem szczególnie zwrócili na siebie uwagę poprzez silnie zaakcentowane ramiona i pieknie fałdowane pumpy;
3.1. Philip Lim- za powrót do lat '70 w wielkim stylu (tak, jakby projektant pragnął wprowadzać poprawki w modzie minionej epoki:) przy połączeniu go z bobem z lat '60;
Dolce&Gabbana- za pomysł naniesienia na tkaniny fotogrfii Marylin Monroe (<3) oraz połączenia różu, czerni i bieli, a także za ciekawe formy- zwłaszcza drapowane, sinie zaakcentowane ramiona.
Gucci- bo najchetnij w tego typu kreacjach pokazywałabym się na co dzień :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz