niedziela, 28 lutego 2010

Gaultier, Madonna i stare koronki

Zauważyłam, że w tym sezonie projektanci wyjątkowo stawiają na seksowne gorsety. Stanowią one część stroju, mogą być elementem sukienki, czy przerobione na niesamowicie seksowne body, kontrastujące ze sportowymi dodatkami. Pamiętajmy jednak, aby szukać ich w klasycznych kolorach, jak biel, czerń, czy (mój ulubiony) ecru. Mile widziane są także koronki i ciężka złota biżuteria.


poniedziałek, 15 lutego 2010

Dzieciństwo w kolorze lizaka

Tegoroczna wiosna zapowiada się wyjątkowo kolorowo- falbaniaste mini w kontrastujących ze sobą kolorach, usiane dziecięcymi wzorkami, do tego koszula, na pozór niepasująca, przewiązana gdzieś w okolicach pępka. Czymże byłby taki strój bez ogromnej kokardy i owocowych dodatków w postaci breloczka lub kolczyków? Wspaniałym dopełnieniem będzie także innowacyjny makijaż, jaki mogliśmy zobaczyć na pokazie Luelli.

Oczywiście, to, co opisałam powyżej, to wariant ekstremalny, tylko dla najodważniejszych. Warto jednak zaopatrzyć się w pstrokaty T-shirt lub wisior w kształcie czereśni.



czwartek, 11 lutego 2010

Alexander McQueen nie żyje...

Ta wiadomość wstrząsnęła całym światem mody. Odszedł wybitny artysta angielskiego wybiegu. 11 lutego został znaleziony w swoim apartamencie w Londynie.

Nikt nie zapomni jego spektakularnych pokazów, z których żaden nie przeszedł bez głośnych i licznych opinii. Jego ostatnie futurystyczne show, a głównie zaprezentowane tam nietypowe buty sprowokowało krytyków do ostrych dysput. Z jednego tygodnia mody na kolejny szokował coraz bardziej.

W 1996r., w wieku zaledwie 27 lat, został ogłoszony projektantem roku. Jego dwudziestoletnia praca ma na swoim koncie także posadę dyrektora artystycznego dla domu Givenchy oraz Gucci. Zachwycał w swoich projektach futurystycznym kontekstem, który coraz to mocniejszym krokiem stąpał po wybiegach.




Jego ostatnie kolekcje (kolejno od lewej z góry: jesień-zima '08/09, wiosna-lato 2009, pre-fall 2008, pre-fall 2009, jesień-zima '09/10, wiosna 2010).




Z pewnością, jeszcze przez długie lata McQueen będzie wspominany, jako jeden z największych osobistości w świecie mody ostatnich dwóch dekad.

Szczególnie polecam artykuł Sarah Mower, dotyczący Jego twórczości.