środa, 29 października 2008

Moje ulubione sesje- cz. II

Skoro był post o Anji, czas na jedną z najpiękniejszych sesji z udziałem tej modelki. Przeskanowałam ją z Vogue Italia z września 2007r. Niestety, jakość może być kiepska, ale to chyba najmniej istotne, gdy mamy do czynienia ze sztuką na tak wysokim poziomie. Sesja pt. "Vagaries of fashion" autorstwa Miles'a Aldridge'a prezentuje modelkę jako zmęczoną matkę, popijającą co chwilę Martini, ale usiłującą sprawić dobre wrażenie na innych (patrz: wspaniałe kreacje).







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz