Karl Lagerfeld tym razem z mroźnej Rosji przeniósł swoje modelki na pola złocisto- zielonej Holandii. Ubrał je w kunsztownie wykonane chodaki i nie szczędził motywów kwiatowych, oczywiście zachowując przy tym wyrafinowanie, jak na dom Chanel przystało. Jak zwykle w kolekcji nie brakuje eleganckich, ponadczasowych żakietów i pikowanych torebek. Tym razem czernie i biele przełamują ultramaryna i karmin. Pod koniec kolekcji ukazało się także złoto, mieszające się z kolorem zbóż umieszczonych na wybiegu. jak zwykle projektant nie zawiódł krytyków, mieszając klasykę Coco z lekkością wiosny.
Tatuaże nad kolanem w postaci słynnych wisiorów Chanel oraz kwieciste
opaski- to elementy bez których żadna modelka nie pokazała się na wybiegu.
Najnowsza kolekcja Chanel jest bogata we wspaniałe torebki
Pokazowi towarzyszyła muzyka Lily Alllen
Księżniczka Tajlandii, mistrz obiektywu- Patrick Demrachelier,Prince, Rihanna- to tylko garstka osobistości, które pojawiły się na pokazie (i dały się sfotografować :).
źródło: style.com
Aniu, ja po prostu kocham tę kolekcję! Te kremowe kolory i wspaniała sceneria do teraz mnie zachwyca:)No może jedynie te chodaki sa ciężkie do zaakceptowania, no ale...:) A TA CZARNA MARYNARKA Z NASZYTYMI ŹDŹBŁAMI ZBOŻA TO MOJA ULUBIONA PROPOZYCJA I ŚWIETNIE PRZEŁAMANIE:) ola s.
OdpowiedzUsuń